wtorek, 3 lutego 2015

Leniuch średnio dziennie wykonuje 3000 kroków.

Wczoraj mocno pakowałem na klatę i tricepsy, i przez to oraz zwiększoną ćwiczeniami spastykę, nie miałem siły zrobić mojego dziennego minimalnego dystansu. Przeszedłem na bieżni tylko 100m. Dlatego dzisiaj musiałem nadrobić wczorajsze zaległości. Mój roczny plan zakłada pokonanie w 2015 roku dystansu 100 km. Średnio w dużym zaokrągleniu jest to 300m dziennie. Przy moim stanie zdrowia nie mogę pozwolić sobie na zbyt duże zaległości, bo później nie będę w stanie ich odrobić. Wymaga to ode mnie systematyczności. Dzisiaj pokonałem 500m i było to dla mnie dużo, czuję to w nogach. Przeliczyłem, że jest to około 1500 moich kroków. Mało aktywne osoby robią średnio dziennie 3000 kroków. Czyli przy mojej dzisiejszej zwiększonej aktywności jestem dwukrotnie gorszy od przeciętnych leniuchów. Wykonywałem oczywiście jeszcze inne ćwiczenia, ale to porównanie pokazuje skalę problemu i jakie czekają mnie wyzwania, aby poprawiać stopniowo swoje możliwości. Będzie to bardzo trudne, ale mam nadzieję możliwe.